Koszyczek. Z papieru, a dokładnie z reklamowej ulotki sklepowej.
Tylko taki papier w dużej ilości i wielkości posiadam obecnie;
bo nastały czasy, że wszystkie informacje z netu:)
Tylko taki papier w dużej ilości i wielkości posiadam obecnie;
bo nastały czasy, że wszystkie informacje z netu:)
Koszyczek pleciony jak zwykłe koszyczki, jeszcze go w żaden sposób nie malowałam, ani utrwalałam, ale może się doczeka...
Hej hej, widzę, że nieźle sobie poczyniasz z tej papierowej wikliny :-) Przy okazji witam się, bo też z pomorskiego nadaję :D Dopisuję Cię do swojej bloglisty!
OdpowiedzUsuń