Paluszkami tknięte
kradnę czas, by realizować marzenia...
wtorek, 28 lutego 2012
Kamizelki
A to trzy zrobione w przeszłości kamizelki dla moich maluszków...
Pierwsza z elastycznej, mięciutkiej włóczki - rośnie razem z dzieckiem.
Druga z włóczki chenille, bardzo miekka. Trzecia z leciutkiego akrylu.
Wszystkie na drutach.
1 komentarz:
Agi
28 lutego 2012 21:58
Śliczne! Właśnie zauważyłam Twój nick- zajebisty:D
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne! Właśnie zauważyłam Twój nick- zajebisty:D
OdpowiedzUsuń