wtorek, 14 lutego 2012

Szaliki

No i oczywiście popełniłam 3 szaliki. Różowy - dla starszej córci - nazywa go Puchaty. A dla młodszej blady biało-różowo-błękitny. Trzeci - brązowy również dla Kamilki, starszej. kolor nie miał znaczenia. Jest super mięciutki, i cieniutki, ale cieplutki:) Dwa podobne zrobilam dla Mareczka i Kubusia.



1 komentarz: